KOLANO
Artroskopia kolana polega na wykonaniu zwykle dwóch nacięć na szerokość ok. 5 mm. Przez jedno nacięcie wprowadzana jest kamera, dzięki której na monitorze możemy zobaczyć obraz z wnętrza stawu. Z kolei przez drugie nacięcie wprowadzane są potrzebne narzędzia konieczne do wykonania operacji.
Dzięki tej technologii operacja jest precyzyjna i małoinwazyjna, a powrót pacjenta do zdrowia maksymalnie szybki.
Problemy, które można rozwiązać z użyciem artroskopii to na przykład:
- Uszkodzenie chrząstki stawowej
- Uszkodzenie więzadeł kolana
- Uszkodzenie łąkotki
Chrząstka stawowa pokrywa końce stawowe i ma grubość ok 3-4 mm. Nie jest unerwiona, dzięki czemu nie odczuwamy bólu podczas ruchu w stawie. Chondromalacja to innymi słowy uszkodzenie chrząstki. Niestety gdy chrząstka ulegnie całkowitemu starciu, dolegliwości bólowe są znaczne.
Jej naprawa może wykorzystywać różne techniki:
- pobudzanie do wzrostu poprzez nawiercanie (mikrozłamania),
- membrany,
- przeszczepy chrzęstno-kostne,
- przeszczep chrząstki,
- hodowla chrząstki,
- komórki macierzyste.
Większą część technik wykonuje się z użyciem artroskopii.
Chrząstka stawowa pokrywa końce stawowe i ma grubość ok 3-4 mm. Nie jest unerwiona, dzięki czemu nie odczuwamy bólu podczas ruchu w stawie. Chondromalacja to innymi słowy uszkodzenie chrząstki. Niestety gdy chrząstka ulegnie całkowitemu starciu, dolegliwości bólowe są znaczne.
Jej naprawa może wykorzystywać różne techniki:
- pobudzanie do wzrostu poprzez nawiercanie (mikrozłamania)
Mikrozłamania polegają na tym, że robimy cienkie dziurki w powierzchni, gdzie kiedyś była chrząstka po to, aby komórki ze szpiku i cały koktajl leczniczy mogły tam napłynąć i wspomóc proces regeneracji chrząstki. Oznacza to, że chrząstka w tym miejscu zacznie rosnąć. Co prawda nie będzie to oryginalna chrząstka (tzw. szklista), ale jej substytut (tzw. chrząstka włóknista).
- membrany
Membrana jest to coś, co wygląda jak wacik kosmetyczny. Zbudowana jest z kolagenu i służy za rusztowanie, na którym zasiedlać się będą napływające komórki. Ułatwiamy im tym samym proces odbudowy chrząstki.
- przeszczepy chrzęstno-kostne
Przeszczepy chrzęstno-kostne to pobranie chrząstki od Pacjenta razem z fragmentem kości z obszaru chrząstki, którego nie używamy i przeniesienie jej w miejsce ubytku w chrząstce.
- przeszczep chrząstki
Przeszczep chrząstki pobierany jest od Pacjenta z miejsca, skąd możemy ją pobrać (powierzchni nieobciążanej). Następnie miksujemy ją na drobne kawałki i mieszamy z osoczem bogatopłytkowym (PRP) pobranym również od Pacjenta. Uzyskaną w ten sposób pastą łatamy wszystkie ubytki w chrząstce. Całość sklejamy dodatkowo klejem tkankowym.
- hodowla chrząstki
Od Pacjenta pobierany jest niewielki fragment chrząstki (zwykle ze stawu), który wysyłany jest następnie do laboratorium, gdzie chrząstka jest hodowana i namnażana. Podczas kolejnej operacji chrząstka jest fizycznie wszczepiana w obszary, gdzie jej nie ma. Dostępna jest również technologia pobierania chrząstki z nosa.
- komórki macierzyste
Terapia komórkami macierzystymi jest miejscem dużych nadziei, ale i kontrowersji.
Komórki macierzyste w ortopedii pobiera się z tkanki tłuszczowej brzucha lub krwi pępowinowej.
Nowoczesne metody leczenia chrząstki stawowej – czytaj więcej…
Większą część technik wykonuje się z użyciem artroskopii.
Jakie możliwości daje nam medycyna w przypadku ubytku chrząstki, czy to lokalnym czy rozległym?
Najpowszechniejsza technika to mikrozłamania. Zabieg ten polega na tym, że robimy cienkie dziurki w powierzchni, gdzie kiedyś była chrząstka po to, aby komórki ze szpiku i cały koktajl leczniczy mogły tam napłynąć i wspomóc proces regeneracji chrząstki. Oznacza to, że chrząstka w tym miejscu zacznie rosnąć. Co prawda nie będzie to oryginalna chrząstka (tzw. szklista), ale jej substytut (tzw. chrząstka włóknista).
W przypadku, gdy ubytek chrzęstny jest duży lub głęboki, dodatkowo stosujemy membranę.
Ta metoda jest bardzo popularna na świecie, ponieważ jest wysoce skuteczna i jednocześnie względnie tania.
Czym jest membrana?
Membrana jest to coś, co wygląda jak wacik kosmetyczny. Zbudowana jest z kolagenu i służy za rusztowanie, na którym zasiedlać się będą napływające komórki. Ułatwiamy im tym samym proces odbudowy.
Czy metoda mikrozłamań jest zawsze wystarczająca? Czy mamy inne możliwości odbudowy chrząstki?
Niestety nie zawsze, zwłaszcza przy bardziej rozległych ubytkach. Technika niezwykle skuteczna w takich sytuacjach to hodowla chondrocytów (komórek chrząstki).
Polega ona na tym, że od Pacjenta pobierany jest niewielki fragment chrząstki, który wysyłamy do laboratorium, gdzie chrząstka jest hodowana i namnażana.
Następnie podczas drugiej operacji chrząstka jest fizycznie wszczepiana w obszary, gdzie jej nie ma.
Jakie są plusy i minusy tej metody?
Minusem tej technologii jest to, że leczenie jest dwuetapowe i bardzo kosztowne. Chociaż efekty są bardzo dobre i w wielu obszarach traktowana jest jako „złoty standard”.
A czy są tańsze i szybsze rozwiązania?
Oczywiście. Tańszym rozwiązaniem i jednoetapowym jest pobranie chrząstki od Pacjenta razem z fragmentem kości z obszaru, którego nie używamy i przeniesienie jej w miejsce ubytku chrząstki. Fachowo nazywamy to przeszczepem chrzęstno-kostnym (mozaikoplastyka).
Inne rozwiązanie, które w ostatnim czasie weszło na salony ortopedyczne to technika, która jest miksem tego, o czym już mówiłem. W czasie jednej operacji pobieramy od Pacjenta fragmenty chrząstki z miejsca, skąd możemy ją pobrać, następnie miksujemy je na drobne kawałki i mieszamy z osoczem bogatopłytkowym (PRP) pobranym od Pacjenta. Uzyskaną w ten sposób pastą łatamy wszystkie ubytki w chrząstce. Całość sklejamy dodatkowo klejem tkankowym.
Czy opisane przez Pana metody leczenia zawsze przynoszą oczekiwane rezultaty?
Niestety nie i to z różnych powodów. W takich sytuacjach, niejako ostatnią deską ratunku, może być zatykanie lokalnych ubytków chrząstki gotowymi implantami. Są one skuteczne, ponieważ Pacjent relatywnie szybko dochodzi do użytkowej funkcjonalności, ale przeżywalność tego typu rozwiązań jest mocno ograniczona i należy je traktować jako rozwiązanie czasowe.
Czy Pacjent po tego typu zabiegach wymaga specjalistycznej rehabilitacji?
Wszystkie te operacje, które wiążą się z biologicznym leczeniem, czyli przeszczepienie chrząstki, hodowla czy przeszczep chrzęstno-kostny wymagają czasu, ponieważ struktury muszą ulec wygojeniu czy adaptacji. Zazwyczaj potrzeba na to 2-3 miesięcy, więc można powiedzieć, że rehabilitacja polega głównie na upływie czasu oraz na bieżącym usprawnianiu.
A czy każdy Pacjent może się poddać takiemu leczeniu?
Nie ma żadnych przeciwwskazań, aczkolwiek wiadomo, że im młodszy Pacjent, tym większy ma potencjał regeneracyjny, więc i większa szansa na sukces.
Rodzi się pytanie gdzie jest granica wieku przy której chcemy Pacjenta narażać na perypetie z tym związane i czy nie lepiej pójść w stronę wymiany stawu.
Rozmowa trwa na świecie i przyjmuje się, że taką zdroworozsądkową granicą jest piąta dekada życia, ale zdarzają się i starsi Pacjenci, którzy mają dużą wolę walki oraz są w pełni aktywni i nie chcą rezygnować z pewnych technologii.
Pamiętajmy jednak, że mimo tego, że w dobie medycyny estetycznej na zewnątrz możemy wyglądać świetnie to niestety po przecięciu skóry, a mówię to jako chirurg, trudno jest ukryć swój pesel.
Jaką ma Pan Doktor radę dla starszych Pacjentów?
Doradzam przede wszystkim ostrożność przy podejmowaniu decyzji o korzystaniu z medycyny regeneracyjnej. Kierujmy się suchymi danymi statystycznymi i wybierajmy rozwiązania dla nas faktycznie korzystne.
Gdy poprzeczka wieku przesuwa się w górę, bardziej patrzyłbym w stronę alloplastyki stawów (wymiana stawów), która daje bardzo skuteczne i przewidywalne rozwiązania. Pozwala to Pacjentowi prowadzić prawie normalne i aktywne życie. Ale protezy stawów to już jest inna opowieść.
W kolanie znajduje się wiele więzadeł, niemniej najczęściej uszkadzanie jest więzadło poboczne piszczelowe (MCL), więzadło krzyżowe przednie (ACL) oraz więzadło krzyżowe tylne (PCL).
Naprawa tych uszkodzeń może polegać na leczeniu nieoperacyjnym lub operacyjnym.
W leczeniu operacyjnym technicznie dostępne jest szycie tych struktur, wzmacnianie (internal bracing) albo przeszczep całkiem nowego więzadła (rekonstrukcja).
Rzadsze uszkodzenia obejmują kompleks tylno-boczny, ścięgno mięśnia podkolanowego oraz inne.
Większą część technik wykonuje się z użyciem artroskopii.
W każdym kolanie mamy dwie łąkotki: przyśrodkową oraz boczną. Łąkotka ma konsystencję ludzkiego ucha oraz kształt półksiężyca.
W pewnych swoich obszarach każda łąkotka ma potencjach do wygajania się, dlatego też niektóre uszkodzenia łąkotki dają szansę na naprawę poprzez jej zeszycie (szycie łąkotki). Wstępną kwalifikacją do szycia łąkotki jest badanie rezonansu magnetycznego.
Uszkodzenia nianaprawialne łąkotki usuwa się (meniscectomia). W sytuacjach całkowitego braku łąkotki po jej usunięciu stosuje się przeszczep łąkotki.
Do powyższych technik wykorzystuje się artroskopię.
Zwichnięcie rzepki to zwykle źródło bólu oraz braku komfortu. Z biegiem czasu jest podłożem wczesnych zmian zwyrodnieniowych.
Źródłem zwichania się rzepki może być przebyty uraz, nieoptymalna budowa stawu rzepkowo-udowego (dysplazja stawu rzepkowo-udowego) lub obie przyczyny jednocześnie.
Leczenie obejmuje naprawę uszkodzonych struktur lub/i korekcję nieoptymalnej budowy stawu. Najczęściej naprawianą strukturą to więzadło rzepkowo-udowe przyśrodkowe (MPFL). Procedury, które korygują nieprawidłową anatomię to: transfer guzowatości piszczeli oraz trochleoplastyka.
Ból okolicy rzepki kolana jest bardzo częstym problemem. Zwykle wynika z choroby lub urazu chrząstki w stawie rzepkowo-udowym. Stanowi źródło bólu podczas czynności dnia codziennego: klękanie, chodzenie po schodach, jazda autem, długotrwałe siedzenie przy biurku.
Leczenie zwykle ogranicza się do fizjoterapii.
Inne źródło powyższych objawów to choroba więzadła rzepki, ciała tłuszczowego Hoffy i innych.
Operacje ratujące przed wszczepieniem protez oraz komórki macierzyste
Korekcja osi kończyny oraz osteotomia okołokolanowa HTO oznacza chirurgiczne przecięcie kości po to, aby móc uzyskać korekcję nieprawidłowej osi kończyny. To z kolei umożliwia równomierne obciążenie całego kolana. W praktyce dajemy pacjentowi szansę na zmniejszenie dolegliwości bólowych oraz ewentualną regenerację chrząstki.
W operacji tej stosuje się różnego rodzaju systemy do stabilizacji kości w pożądanym ustawieniu; systemy te są wykonane albo z tradycyjnych materiałów (tytan) albo nowoczesnych kompozytów. Zdobyczą ostatnich lat jest osteotomia HTO z indywidualnymi cyfrowymi przymiarami 3D (PSI – Patient specific instruments).
Świat medycyny ma nadzieje, że komórki macierzyste są przyszłością leczenia.
Aktualnie komórki macierzyste najczęściej pobierane są z tkanki tłuszczowej brzucha pacjenta, poddawane obróbce, a następnie podawane pacjentowi w leczoną okolicę.
Wskazania i skuteczność takiego leczenia są kontrowersyjne i poddawane dyskusji, niemniej komórki macierzyste często są dla pacjenta ostatnią deską ratunku.
Proteza kolana
Protezę kolana wszczepiamy w sytuacji gdy powierzchnia stawowa (chrząstka) jest całkowicie wytarta, a chodzenie sprawia pacjentowi ból. Proteza składa się z 3 elementów: dwóch na stałe osadzonych na kości udowej i piszczelowej oraz jednego elementu z tworzywa sztucznego, który jest pomiędzy tymi dwoma.
Proteza może obejmować całe kolano, lub tylko jego część. Dlatego też wyróżniamy protezę:
- całkowitą
- połowiczą
W czasie operacji możliwe jest również korzystanie z technologii opisywanej jako indywidualne przymiary dla pacjenta (PSI – Patient specific instruments). Polega to na wydrukowaniu indywidualnych przymiarów 3D dla każdego pacjenta.
Sama operacja wszczepienia protezy może być przeprowadzona z użyciem tradycyjnych narzędzi, co wiąże się z rozległą ingerencją w kolano. Może być jednak również przeprowadzona z wykorzystaniem technologii opisywanej jako indywidualne przymiary dla pacjenta (PSI – Patient specific instruments). W tym celu przed operacją wykonywany jest cyfrowy obraz kolana, na podstawie którego w fabryce drukowany jest indywidualny przymiar 3D dla każdego pacjenta. Przymiar PSI umożliwia przeprowadzenie operacji w sposób mniej rozległy i uwzględniający rzeczywistą budowę kolana.